Tunel POW wciąż nie może doczekać się otwarcia
Mijają kolejne tygodnie, a tunel południowej obwodnicy Warszawy pod Ursynowem nadal nie jest dostępny dla kierowców. Kolejnym problemem okazał się zepsuty wentylator.
Tunel POW powstaje już od 2015 r., a pierwotnie miał zostać oddany do użytku w sierpniu zeszłego roku. Po drodze pojawiały się jednak kolejne problemy, z pandemią na czele, terminy szybko się zmieniały i w efekcie tunel wciąż nie jest gotowy.
We wrześniu wydawało się, że zostały już jedynie formalności. Jednak strażacy podczas testów systemów bezpieczeństwa w tunelu wydali negatywną opinię. Sytuacja powtórzyła się pod koniec października, kiedy system oddymiania nie zadziałał prawidłowo. A na kolejne testy trzeba poczekać aż naprawiony zostanie usterka w jednym z wentylatorów. Jak się jednak okazało, wcale nie jest to takie proste i urządzenie musiało pojechać na naprawę aż do Portugalii.
Podobno obecnie wentylator został już naprawiony i wraca do Polski. Po jego montażu mają odbyć się testy wewnętrzne, a następnie ponowne zgłoszenie odbioru tunelem strażakom. Następnie czeka nas jeszcze sprawdzenie dokumentacji przez nadzór ruchu, a wreszcie decyzja wojewody o dopuszczeniu inwestycji do ruchu.
Podobno w tunelu obecnie trwają również korekty innych systemów. Wprowadzono zmiany m.in. w sterowaniu bramą przejazdu awaryjnego i oświetleniu przejść awaryjnych. Ostateczny termin oddania tunelu wciąż pozostaje jednak nieznany. A drogowcy wykluczają także etapowe oddawanie POW między Puławską a Wilanowem, czekając na ukończenie całej inwestycji.
Źródło:
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27812759,czy-drogowcy-zapomnieli-otworzyc-tunel-pod-ursynowem-zepsuty.html
Comments