Będzie wiata rowerowa na pętli w Wilanowie
Czasem paradoksalnie to nie wielkie inwestycje, ale małe zmiany potrafią mieć największy wpływ na codzienne życie mieszkańców i znacznie je ułatwić. Taką zmianą ma być wiata przystankowa, która w listopadzie stanęłą przy pętli autobusowej Wilanów. Dzięki niej będzie można zostawić jednoślad w bezpiecznym miejscu, a dalej pojechać – do pracy lub szkoły – miejskim autobusem.
„Pod wiatą zmieści się 16 rowerów – stanie tam 8 stojaków w kształcie odwróconej litery U, ze stali nierdzewnej – przy każdym takim stojaku można zaparkować dwa rowery. Stalowa konstrukcja wiaty będzie w kolorze szarym. Ściany boczne wykonane zostaną z drewnianych pionowych szczebli, tylna będzie szklana, ale z oznaczeniami (czyli „kropkami”) ostrzegającymi ptaki przed zderzeniem" - opisuje stołeczny ratusz.
Dach wiaty będzie obsadzony rozchodnikiem – podobnie, jak na wiatach przystankowych. Roślina ta toleruje nawet niekorzystne warunki klimatyczne, co jest kluczowe w mieście i naszym klimacie. Nie wymaga też podlewania i nawożenia, długo wygląda świeżo i estetycznie, a dzięki długiemu okresowi kwitnienia sprzyja także miejskim owadom zapylającym.
Warto dodać, że wiata rowerowa na pętli autobusowej Wilanów jest realizacją projektu z budżetu obywatelskiego na 2024 rok. -„Nawet w deszczu czy śniegu można zaparkować lub przygotować się do drogi powrotnej spokojnie i w suchym miejscu. Dach sprawia też, że pozostawione na cały dzień rowery nie niszczą się przy niesprzyjającej pogodzie. Pod wiatą nie zamokną też żadne rzeczy pozostawione w rowerze. Być może właśnie taki bezpieczny „parking” dla rowerów skłoni część osób do rezygnacji z samochodu i przesiadki na jednoślad" - argumentowała swój pomysł osoba zgłaszająca projekt. Wiata kosztowała ok. 77,5 tys. zł.
Comments