top of page
Zdjęcie autorawojtekprzylesie

Skomplikowane losy tramwaju do Wilanowa

Zgodnie z oczekiwaniami cenę z przetargu na budowę tramwaju do Wilanowa udało się obniżyć. Wciąż jest jednak zbyt wysoka, aby zbudować całą trasę. Na razie więc linia będzie kończyła się na Stegnach.


Wizualizacja linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów. Źródło: UM Warszawa

W grudniu informowaliśmy o otwarciu przez Tramwaje Warszawskie ofert w przetargu na budowę linii do Wilanowa. Zgłosiło się wówczas siedem firm, lecz nawet najtańsza propozycja dwukrotnie przekraczała budżet przewidziany na inwestycję, czyli około 495 milionów złotych. Zgodnie z oczekiwaniami kwoty udało się zmniejszyć podczas aukcji elektronicznej - najmniej zaproponowała firma Budimex, która całość zamówienia wyceniła na 732 miliony 234 tysiące złotych. Jednak cena za podstawy odcinek (obejmujący budowę trasy od ul. Puławskiej wzdłuż Jana III Sobieskiego do skrzyżowania z św. Bonifacego) została określona na 492 mln, a więc mieści się w budżecie Tramwajarzy. Konkretny termin podpisania umowy i rozpoczęcia prac zależy od ewentualnych odwołań firm, które przegrały w aukcji.


Pojawia się jednak pytanie, co dalej. Rozważane są trzy opcje: odnoga wzdłuż Świętego Bonifacego, odcinek od Świętego Bonifacego do alei Wilanowskiej i od alei Wilanowskiej do Branickiego, prowadzący aleją Rzeczpospolitej. Problemem jest jednak brak funduszy na każdą z opcji, a więc także chociaż przybliżony termin ich realizacji trudno jest przewidzieć. Możliwe więc, że budowa linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów zostanie przełożona na tzw. "lepsze czasy". Szczególnie, że odwołania i zmiany wykonawcy inwestycji wcale nie są wykluczone.


Źródło:

https://tvn24.pl/tvnwarszawa/komunikacja/warszawa-tramwaj-do-wilanowa-najpierw-dojedzie-na-stegny-5556110

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page