Brakuje pieniędzy na budowę tramwaju do Wilanowa
Potencjalni wykonawcy linii tramwajowej do Wilanowa oczekują zdecydowanie więcej pieniędzy, niż może zaoferować miasto. Inwestycja będzie więc powstawała etapami, zapewne przez przynajmniej kilka kolejnych lat.
Budowa linii tramwajowej do Wilanowa jest zapowiadana już od 2015 r. Jednak dopiero we wrześniu obecnego roku ogłoszono przetarg na tę inwestycję. 30 listopada doszło do otwarcia ofert, a więc poznaliśmy potencjalnych wykonawców i ich ceny. Kwoty okazały się jednak znacznie wyższe, niż przewidywały władze miasta.
Tramwaje Warszawskie są gotowe przeznaczyć na budowę linii do Wilanowa niecałe pół miliarda złotych, dokładnie 498 mln zł. Tymczasem przedstawione oferty są dwa-trzy razy droższe. Najmniej oczekuje firma Budimex - 945 mln 527 tys., a najwięcej turecki Gulermak - 1 mld 820 mln 447 tys. Wśród wykonawców są także hiszpańskie konsorcjum Balzola i Lantania, krakowska Grupa ZUE czy Strabag.
Prawdopodobnie ostateczne ceny, po dogrywce w aukcji elektronicznej, będą lekko niższe. Wciąż jednak pieniędzy zabraknie, a więc trasa będzie musiała powstawać po kawałku, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami. W pierwszej kolejności przewidziano odcinek do skrzyżowania ul. Sobieskiego i św. Bonifacego. Później tory miałyby zostać wydłużone do skrzyżowania Sobieskiego z al. Wilanowską, a następnie do ul. Branickiego. Kolejnym krokiem miałaby być odnoga wzdłuż Bonifacego do pętli Stegny. Inwestycja została z kolei już wcześniej okrojona z odcinka na ul. Rakowieckiej, który zapewniłby dojazd tramwajem do metra przy Polu Mokotowskim.
Prawdopodobnie więc, przez brak funduszów oraz podzielenie inwestycji na części, budowa linii tramwajowej do Wilanowa będzie trwała przez przynajmniej kilka najbliższych lat, a jej ostatecznego kształtu wciąż nie możemy być pewni.
Źródło:
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27859684,niebotyczne-ceny-w-przetargu-na-tramwaj-do-wilanowa-pieniedzy.html
