Las Kabacki po wichurach
Popularny wśród mieszkańców Wilanowa rezerwat przyrody, czyli Las Kabacki, po dwóch tygodniach zakazu jest już ponownie dostępny dla odwiedzających. Zniszczenia spowodowane przez wiatr są jednak znaczące.
Wichury, które kilka tygodni temu przeszły przez Warszawę wyrządziły w wielu miejscach znaczące szkody. Zarówno w infrastrukturze, jak i w przyrodzie. Jak już informowaliśmy, wiatr uszkodził m.in. tysiące drzew w Lesie Kabackim, przez co wstęp do tego rezerwatu przyrody został czasowo zakazany. To właśnie tutaj odnotowano największe straty spośród wszystkich czterech warszawskich obwodów leśnych.
Choć obostrzenie to zostało już zdjęte i wstęp do Lasu Kabackiego ponownie jest możliwy, to prace porządkowe wciąż trwają, a wraz z nimi liczenie spowodowanych przez wiatr strat. "Luki po powalonych drzewach w Lesie Kabackim mają powierzchnię od kilku arów do 2,5 ha. Łączny obszar całkowicie uszkodzonych drzewostanów obejmuje ponad 20 ha" - informują Lasy Państwowe, które sprawują opiekę nad tym rezerwatem. Według informacji najbardziej ucierpiały sosny, które rosły w niewłaściwym dla siebie środowisku, choć także brzozy i osiki.
Co więcej, aby przywrócić dostępność szlaków w Lesie Kabackim, leśnicy musieli usunąć ponad 830 uszkodzonych drzew zlokalizowanych tuż przy szlakach, a więc stanowiących potencjalne zagrożenie dla przechodniów. Usunięto również złamane i martwe konary z koron ponad 540 drzew, a obecnie w lesie porządkowany jest teren przeznaczony pod wiosenne nasadzenia. Jak możemy przeczytać: "miejska jednostka analizuje też możliwe scenariusze dalszych działań w najbardziej uszkodzonych fragmentach lasu".
Najbardziej popularne szlaki ponownie są dostępne i uprzątnięte, jednak prace w lesie wciąż trwają. Dlatego Lasy Państwowe apelują, aby zachować ostrożność podczas spacerów oraz respektować oznaczenia wskazujące na najbardziej niebezpieczne miejsca.
Źródło:
https://um.warszawa.pl/-/trwa-wycinka-uszkodzonych-drzew-w-warszawskich-lasach
