Warszawiaku, pilnuj swojego roweru!
Według danych policji w tym roku w Warszawie ukradziono już prawie dwa razy więcej rowerów niż w zeszłym. A liczba ta zapewne wkrótce jeszcze wzrośnie.
Zgodnie z informacjami podanymi przez stołeczną policję od stycznia do końca czerwca 2020 r. w Warszawie i okolicach zgłoszono 565 kradzieży rowerów (odnaleziono 178). W analogicznym okresie w obecnym roku taki przypadków było aż 931 (odzyskano 211). A wykrycie sprawców takich zdarzeń i odzyskanie ukradzionych jednośladów do najłatwiejszych nie należy. Co więcej, liczby te i tak można uznać za zaniżone, bowiem nie wszyscy zgłaszają policji kradzież swojego mienia.
Skąd taka plaga kradzieży rowerów w Warszawie? Prawdopodobnie przyczyną jest pandemia. Po pierwsze - na dostawy zza granicy obecnie czeka się znacznie dłużej, często wręcz miesiącami. Po drugie, ze względów bezpieczeństwa wiele osób zamieniło komunikację miejską właśnie na rower, a więc zwiększył się popyt na jednoślady, za czym poszła fala kradzieży. Często kradzione są nawet poszczególne części rowerów, jak siodełka, lampki czy koła, a nie całe pojazdy. Ponoć złodzieje stali się bardziej zuchwali - kradzieże zdarzają się także na strzeżonych czy monitorowanych osiedlach. Dlatego jedynym wyjściem wydaje się baczne pilnowanie swojego roweru, szczególnie jeśli musimy zostawić go na otwartej przestrzeni.
Źródło:
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27403994,plaga-kradziezy-rowerow-w-warszawie-przez-koronawirusa-sciagaja.html
